czwartek, 21 sierpnia 2014

Sok z mirabelek

Zrobiłam dwie wersje. Jednak polecam dodać cukier. Wersja bez cukru jest bardzo kwaśna. Ja taki sok wypije, ale osoby lubiące cukier będą mieć problem. Sok jest kwaśny. Na zimę do herbatki polecam albo z wodą.





















5 kg mirabelek
1 kg cukru

Mirabelki myję, obieram z ogonków i przekładam do sokownika a parę. Dosypuję cukier i gotuję około półtorej godziny. Można zrobić bez cukru ale sok jest bardzo kwaśny. Słoiki wyparzam w piekarniku i zlewam do nich gorący sok. Zakręcam i odwracam do góry dnem. Nie pasteryzuję już.

13 komentarzy:

  1. Spróbowałabym bez cukru, na zimę do herbaty w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, ze w tym roku nie mamy mirabelek :( Sok wygląda smakowicie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Soczek pyszny :) u mnie to by chyba ta wersja z cukrem podeszła bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Soczek pyszny i apetyczny jak widać.Buziaki i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie sok z śliwek jest kwaśny ,dlatego poproszę o soczek z cukrem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie piłam nigdy mirabelkowego soku:)

    OdpowiedzUsuń
  7. te śliweczki są pyszne, a sok z nich musi być pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Smakowity.Wiesz,że ja chyba nie pamiętam smaku mirabelek.Jak będę na targowisku muszę kupić.

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas kłopot z dostaniem mirabelek. Jeszcze nigdzie ich nie widziałam. Całe szczęście że można dogadać się z działkowcami. Na działkach rosną ich całe masy :)

    OdpowiedzUsuń